Spełnione marzenie

Dzień moich urodzin zapamiętam do końca życia. Obudziłam się z bólem głowy, niewyspana i wściekła na cały świat. Wiedziałam ile mam rzeczy do zrobienia, a o 12-stej miał przyjechać mój mężczyzna, który pracuje w Niemczech i widujemy się średnio dwa razy w miesiącu.
Wstałam, ubrałam się i zaczęłam ogarniać wszystko na co nie miałam czasu przez ostatni tydzień. W samo południe usłyszałam pukanie do drzwi i poczułam się najszczęśliwszą kobietą na świecie. Tomek miał w ręce ogromny bukiet czerwonych róż (było ich 35-dokladnie tyle ile mam lat).
- Kochanie mam dla Ciebie niespodziankę, spakuj parę rzeczy i wyruszamy! Nie zapomnij wstawić kwiatów do wazonu!!!
Dał mi buziaka i zniknął za drzwiami naszej sypialni.
Wchodząc do samochodu z torbą pełną wszystkich przydatnych mi akcesoriów - ciągle nie mogłam się domyślić jak spędzimy dzisiejszy dzień.
- Żabko, jest 17-sta... - powiedział i chwycił mnie za rękę.
- Zdrzemnij się, a po 19-stej będziemy na miejscu.
Jak powiedział tak zrobiłam.
Obudził mnie jego pocałunek i zapach mojej ulubionej kawy. Widziałam tylko, że jesteśmy przy jakimś moteliku z drewna w środku lasu. Nagle zaczęło do mnie docierać więcej, a moje przemyślenia przerwał Tomek mówiąc:
- Wiem od Twojej Mamy, że przez całe życie marzyłaś, by zobaczyć góry. Nigdy nie miałaś na to czasu, dlatego postanowiłem Cię tu zabrać i spełnić Twoje marzenie. Będziemy tu przez weekend i zrobię wszystko byś była najszczęśliwsza!
- Jestem!!! - powiedziałam przez łzy i przytuliłam to najmocniej jak potrafiłam.
Nie mogłam dojść do siebie. Zachód słońca, on, ja i góry... Moje wymarzone góry. Weekend bardzo szybko nam upłynął. Wspólne spacery, długie wycieczki po mieście. To był najwspanialszy początek naszej historii, która trwa już 6 lat, a zaczęła się od spełnienia mojego największego marzenia.
Zobacz również:
Randka w górach