Pierwsza randka Twoją szansą cz. 2
Artykuł ekspercki
Choć wiele randek masz już za sobą, denerwujesz się przed pierwszym spotkaniem z kimś, na kim Ci bardzo zależy? Myślisz głównie o tym, że wypadniesz drętwo, źle lub beznadziejnie? Zżera Cię stres i napięcie nie pozwala cieszyć się nadchodzącym spotkaniem? Oto kilka rad, które pomogą Ci przygotować się do spotkania tak, by pójść na nie bez nerwicy serca i żołądka.
Stres dla dwojga. Udając się na pierwszą randkę, musisz wiedzieć, że jest ona stresująca nie tylko dla Ciebie. Druga osoba, podobnie jak Ty obawia się negatywnej oceny, tego, że nie pokaże się od najlepszej strony, a nawet źle wypadnie. Niemal wszyscy udający się na randkę, nie wiedzą jak zacząć, boją się dziur w rozmowie, niezręczności itp. Napięcie i skrępowanie obu stron wynika z wyjątkowego charakteru spotkania. Jest naturalne. Ważne tylko, by nie wzięło góry nad tym, co mówimy i robimy.
Strefa komfortu. Na pierwszej randce będziesz czuć się pewniej, jeśli zapewnisz sobie osobistą strefę komfortu. Strefa ta, to miejsce, w którym oboje czujecie się dobrze. To także strój, w którym czujesz się naturalnie, swobodnie i atrakcyjnie. To również jedzenie i napoje, których konsumpcja sprawia Ci przyjemność. Konsumowanie, to element randki, który rozluźnia i pozwala co jakiś czas skupiać się na czymś innym niż osoba, która siedzi naprzeciwko. Jedząc lub popijając coś pysznego łatwiej znosimy krępujące chwile ciszy i braku pomysłu na rozmowę.
Dobre wrażenie. Udana randka, to taka, podczas której czujemy się sobą. Z drugiej strony, istnieją pewne kanony, którym podporządkowanie się gwarantuje zrobienie dobrego wrażenia na innych. Naturalny i swobodny strój nie oznacza rozciągniętych dresów, spodni czy swetra. Ważne, by być swobodnym, a jednocześnie wyrażać strojem szacunek do osoby, z którą się spotykamy. Szacunek ten wyrażamy ubierając się estetycznie i z dbałością o szczegóły. To samo dotyczy samego wyglądu: makijażu, fryzury, estetyki dłoni itp. Na zmysły innych działa też zapach. W tym względzie najpowszechniejsze są dwa błędy. Pierwszy to brak dbałości o to by być czystym i świeżym, drugi to wylewanie na siebie takiej ilości perfum lub wody toaletowej, że wszyscy dookoła wiedzą jakiej marki używamy. Jedno i drugie zraża innych do nas.
Randka w słowach. Nie ulega wątpliwości, że tym co mówimy podczas pierwszej randki, możemy zachęcić lub zrazić kogoś do kolejnych spotkań. Zachęcimy mówiąc trochę o sobie i taktownie interesując się drugą osobą. Przy czym mówienie i pytanie na pierwszej randce powinno dotyczyć spraw raczej powierzchownych i lekkich. Dramaty rodzinne, choroby, zawody miłosne, niepowodzenia zawodowe czy brak pieniędzy, to nie najszczęśliwsze tematy. Na to wszystko będzie czas później, gdy znajomość i bliskość się rozwinie. Na pierwszej randce najlepiej rozmawiać o tym co lubimy, czym wypełniamy wolny czas, co nas cieszy i pasjonuje. Ważne, żeby nie mówić zbyt długo o jednym. Parę zdań o ukochanym kocie z pewnością ożywi atmosferę spotkania. Nawijanie o swoim pupilu przez kilkanaście minut znudzi rozmówcę. Chyba, że trafimy na kociarza lub kociarę i złapiemy temat, na który oboje lubimy gadać bez końca. Na pierwszą randkę, nie polecam też narzekania na ludzi i rzeczywistość. Nie chodzi oczywiście o to, by sztucznie zachwycać się wszystkim, ale umiar w narzekaniu i pomstowaniu jest jak najbardziej wskazany. Krytykując innych poddajemy drugiej osobie myśl, że być może i ją tak surowo ocenimy i skrytykujemy. Randka, to także nie czas na użalanie się na poprzednich partnerów. Wypowiedzi typu: „wszyscy faceci są tacy sami, wszystkie kobiety są takie”, to najprostszy sposób na randkę zakończoną klęską.
Autor: Małgorzata Gruszka psycholog
Zobacz również:
Pierwsza randka Twoją szansą
Chcesz się umówić, ale nie wiesz jak to zrobić