Kocham, lubię, szanuję; czyli recepta na miłość!
Artykuł ekspercki
Recepta na miłość? Przecież nie istnieje. Owszem nie, ale są sposoby, które ułatwiają jej podtrzymanie, bo o to głównie chodzi. Miłość przychodzi sama. Zjawia się w naszym życiu nagle i niespodziewanie. Rzadko bywa tak, że staramy się kogoś pokochać. Na ogół w pewnej chwili uświadamiamy sobie, że ktoś jest nam bliższy niż inny. Że z tym kimś jest nam po drodze. Że pragniemy bliskości z tą właśnie osobą. O podtrzymywaniu miłości mówimy wtedy, gdy relacja z ukochaną osobą zaczyna się chwiać. Nigdy nie ma pewności, że tak się nie stanie. Są jednak filary, na których miłość trzyma się dobrze i pewnie.
Kocham, lubię, szanuję. Ta, zmieniona nieco, ale stara jak świat wróżba może być jednocześnie najprostszą receptą na miłość. Najprostszą, to znaczy łatwą do zapamiętania i przypominania sobie w chwilach wątpliwości. Niestety, nie najłatwiejszą do zrealizowania. Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo!
Kocham. Pierwszy składnik owej recepty, to kochanie, czyli namiętność. Partnerzy muszą być dla siebie atrakcyjni. Mogą być piękni i młodzi, ale nie koniecznie. Atrakcyjność, to znaczy postrzeganie w ukochanej osobie czegoś wyjątkowego. Może być to spojrzenie, dotyk dłoni, zapach włosów, sposób obejmowania, przytulania, uprawiania seksu. O namiętności mówi się, że z czasem wygasa. Nie wygasa, lecz zmniejsza swoją intensywność. To naturalne i nie oznacza końca miłości. Sztuka kochania przez długi czas polega na akceptacji zmian siebie i partnera. To także dbanie o to, by podobać się komuś, z kim żyje się wiele lat.
Lubię. Kochając kogoś namiętnie i szaleńczo warto zastanowić się nad tym czy lubimy tę osobę. Sympatia i przyjaźń, to dwa kolejne składniki recepty na miłość. Zakochujemy się często od pierwszego wejrzenia. Na to żeby kogoś polubić potrzebujemy więcej czasu. Lubienie jest więc uczuciem, które pojawia się na bazie obserwacji i doświadczenia. Lubić kogoś, to znaczy czuć się dobrze, naturalnie i swobodnie w jego towarzystwie. Znać i tolerować sposób bycia, nawyki i przyzwyczajenia. Z osobą, którą się lubi rozmawia się dobrze na każdy temat. Lubić kogoś, to także podzielać jego zainteresowania, poglądy i widzenie świata lub akceptować to, czego się nie podziela. Sympatia, przywiązanie i przyjaźń przydają się właśnie wtedy, gdy szaleńczej namiętności jest nieco mniej.
Szanuję. O wiele łatwiej żyć z kimś, kogo szanujemy. Szanować, to coś więcej niż darzyć szacunkiem. To także doceniać, podziwiać i okazywać to każdego dnia. I nie chodzi o wdzięczność za rzeczy wielkie, tylko o zauważanie i docenianie tych małych. Wdzięczność i podziw, to częste chwalenie ukochanej osoby; to dziękowanie za drobiazgi, bo to z nich tak naprawdę składa się życie.
Jeśli osoba, z którą jesteś lub chcesz być pociąga Cię fizycznie, a bliski kontakt z nią budzi ten niepowtarzalny dreszcz; jeśli w towarzystwie tej osoby czujesz się naturalnie i swojsko, a niedoskonałości nie przeszkadzają Ci – lubisz ją szczerze i głęboko; jeśli budzi ona Twój szacunek, podziw i wdzięczność to fundament udanej miłości jest gotowy. Resztę będziecie budować sami, dzień po dniu…
Autor: Małgorzata Gruszka psycholog
Zobacz również:
Jak ważne jest zaufanie w związku?
Wpływ zazdrości na związek?