Zadbaj o mowę ciała na randce

Co robimy na randce?

Oczywiście rozmawiamy. Zanim jednak otworzymy usta, wykonujemy liczne gesty, których często nie jesteśmy świadomi. Tak zwana mowa ciała, przekazuje więcej niż słowa, a przekaz ten ma większe znaczenie niż to, co mówimy. Nasze ciało stanowi upust dla emocji, których często nie umiemy nazwać.

Postawą, mimiką, spojrzeniem i gestami informujemy drugą osobę o tym czy jesteśmy pewni, czy niepewni siebie; czy jesteśmy spokojni, czy zdenerwowani; czy to, co się wokół nas dzieje ekscytuje nas, czy nudzi. Za pomocą ciała, przekazujemy rozmówcy informacje, których nie wypowiadamy słowami. Możemy też odczytać coś, czego nie mówi nam rozmówca. Mowa ciała ma ogromne znaczenie we wszystkich kontaktach z ludźmi. Podobnie ma się rzecz na randce. Bez słów okazujemy i odczytujemy wzajemne zainteresowanie, zdenerwowanie, chęć zbliżenia się, chęć słuchania, brak pewności siebie; słowem to wszystko, co dzieje się w naszym wnętrzu.

Zainteresowanie lub jego brak

Zainteresowanie drugą osobą podczas randki może ulec zmianie: nasilić się lub wygasnąć. W pierwszej chwili oboje są sobą zainteresowani, patrzą na siebie i skupiają uwagę na sobie nawzajem. Wraz z upływem czasu, wzrost lub spadek zainteresowania objawia się wzrokiem, gestami i postawą ciała. Spadek zainteresowania objawia się coraz rzadszymi spojrzeniami, coraz krótszym czasem skupiania wzroku na rozmówcy, coraz częstszym rozglądaniem się na boki, zerkaniem na telefon, zegarek, kręceniem się na krześle itp. Oznaką znudzenia są gesty, takie jak częstsze sięganie po filiżankę, zabawa jakimś drobnym przedmiotem, ruchy rękami, wygładzanie odzieży, strzepywanie niewidocznych okruchów. O tym, że druga osoba przestaje być podekscytowana tym, co się dzieje może świadczyć zmiana postawy ciała: odsuwanie się do tyłu, odchylanie się, siadanie bokiem, wiercenie się . Zainteresowana nami osoba jest cała skupiona na nas. Mamy wrażenie, że jest tak blisko, jak tylko pozwalają jej okoliczności randki. Gdy zainteresowanie słabnie lub na randce robi się po prostu nudno, daje się odczuć coś w rodzaju fizycznego oddalenia.
Uwaga! Oznaki spadku zainteresowania nie muszą być równoznaczne z tym, że nasz rozmówca / rozmówczyni nie interesuje się nami. Może być i tak, że po prostu zmęczyła go / ją cała sytuacja, a może randka przedłuża się na tyle, że czuje się niezręcznie i swoją aktywnością próbuje pokryć zmieszanie.

Zdenerwowanie

Idąc na randkę często jesteśmy zdenerwowani. Nerwy dają o sobie znać, zwłaszcza wtedy, gdy jest to pierwsza randka. Nie polecam udawania spiżu, ale w pewnym stopniu warto panować nad zdenerwowaniem. Przed wejściem do lokalu warto wziąć kilka głębokich oddechów i przypomnieć sobie po co tu przyszliśmy i na czym naprawdę nam zależy. O zdenerwowaniu na randce świadczą gwałtowne ruchy, szybkie pochłanianie potraw, rozbiegane oczy, trzęsące się lub spocone dłonie, częste sięganie do kieszeni, stukanie palcami w stół itp. Na tyle na ile się da, trzeba zapanować nad ciałem, które zdradza nasze napięcie. Napięcie to może udzielić się drugiej osobie lub zniechęcić ją do przebywania w naszym towarzystwie. Randkowym nerwusom polecam kilkukrotne wyobrażenie sobie siebie w tej sytuacji, zanim naprawdę się w niej znajdą. Randkowy stres zmniejszy się jeśli okoliczności będą im sprzyjać. Okoliczności to przyjazne miejsce, ulubiona muzyka, smaczne jedzenie, strój, w którym dobrze się wygląda i równie dobrze czuje itp.

Chęć zbliżenia się

Powszechnie uważa się, że mężczyźni bardziej pragną zbliżyć się do kobiet niż odwrotnie. W domyśle jest: pragną, bo zależy im głównie na seksie. Bywa różnie, ale opisany tu sąd, sprawia, że mężczyźnie na randce nie wypada okazać, że chciałby zbliżyć się do kobiety, w każdym razie, wciąż jest to niemile widziane. Co więc ma zrobić? Poczekać aż kobieta da znać, że jest gotowa na coś więcej niż uścisk dłoni? Można i tak. Można też próbować zbliżyć dłoń do jej dłoni leżącej na stole. Reakcja na ten gest powie wszystko. A propos dłoni, to tradycyjnym i wracającym do łask gestem wyrażającym szacunek dla kobiety jest całowanie ręki. Niestety, większość stosujących go mężczyzn nie wie jak to robić. Chcąc okazać szacunek kobiecie w taki sposób, należy ująć delikatnie jej dłoń i schylić do niej głowę. W żadnym wypadku nie należy unosić kobiecej dłoni do własnych ust!

Nieśmiałość i buta

Zbytnia nieśmiałość i buta to dwie postawy, których należy zdecydowanie unikać nie tylko na randce, ale ogólnie w kontaktach z ludźmi. Będąc nieśmiałym lub niepewnym siebie nie sprawisz na nikim dobrego wrażenia. Jeśli masz taki problem, idąc na randkę zastanów się jaki chcesz być w oczach osoby, z którą się spotykasz. Przypomnij sobie wszystkie swoje atuty. Wreszcie pomyśl, dlaczego ktoś spotyka się właśnie z Tobą. Oznakami nieśmiałości i niepewności siebie są skulone ramiona zgarbione plecy, spuszczony wzrok, siadanie na krawędzi krzesła, dłonie schowane pod stołem. Jeśli to Twoja postawa, zacznij ćwiczyć przed lustrem inną Siadaj prosto, patrz przed siebie, nie chowaj rąk i sam oceń, co lepiej wygląda i co robi lepsze wrażenie. Maskowanie nieśmiałości i niepewności siebie arogancją i butą nie daje najlepszych rezultatów. Osoba, z którą się spotykasz najprawdopodobniej weźmie Cię za takiego, na jakiego się kreujesz i podziękuje za resztę. Oznaką chamstwa i buty jest byle jaki strój, niedbały wygląd, lekceważące spojrzenie, zakładanie rąk przed sobą, siedzenie na krześle z rozłożonymi nogami, ziewanie, wydymanie ust.

Postawy i gesty pomagające randkowiczom. Oto kilka postaw i gestów, z którymi randkować jest łatwiej:

Usiądźcie przy stoliku tak, by znajdować się wobec siebie pod kątem 90 stopni, a nie naprzeciwko. Siedzenie naprzeciw siebie wymusza patrzenie na rozmówcę i czyni spotkanie bardziej formalnym. Siedząc przy sąsiednich bokach stolika poczujecie się bardziej swobodnie i luźno.

Włączcie aktywne słuchanie, dając sobie nawzajem do zrozumienia, że ważne jest to co mówicie. Aktywne słuchanie, to potakiwanie głową, nachylanie się do siebie, spoglądanie w oczy, patrzenie na to, o czym jest mowa. Oczywiście nie chodzi o nieustanne kiwanie głową, świdrowanie kogoś wzrokiem czy wlepianie oczu w filiżanki, bo akurat wymieniacie uwagi o kawie. Aktywne słuchanie, to subtelne oznaki uwagi, wyrażane inaczej niż słowami.

Bądźcie naturalni. Na randce nie należy niczego udawać. Czym innym jest próba pokazania siebie z jak najlepszej strony, a czym innym jest udawanie czegoś, czego się nie ma. Prezentując się drugiej osobie warto pamiętać o tym, by to co staramy się pokazać było fajne, atrakcyjne, pociągające, ale przede wszystkim prawdziwe. To udawane szybko nam się znudzi, a nowo poznana osoba szybko zorientuje się, że nie mamy tego czegoś, czym próbowaliśmy przyciągnąć ją do siebie!