10 typów mężczyzn, z którymi nie należy się wiązać
Decydując się na związek mamy wrażenie, że doskonale znamy człowieka, z którym chcemy się związać. Wrażenie to bywa czasem mylne, a gdy orientujemy się że tak jest – zmiana sytuacji bywa bardzo trudna.
Poniżej prezentuję 10 typów mężczyzn, z którymi lepiej się nie wiązać.
Mężczyzna chłopiec
Chłopięcość w mężczyźnie przyciąga jak magnes. Mężczyzna chłopiec posiada urok, któremu trudno się oprzeć. Urok ten jednak mija, gdy okazuje się, że w dużym chłopcu jest zdecydowanie więcej dziecka niż mężczyzny. Jak przystało na dziecko, jest skupiony na sobie, na swoich pragnieniach i przyjemnościach. Żyje w krainie wiecznej zabawy, bo tak właściwie tylko bawić się umie. Uwielbia i nad wszystko przedkłada rozrywkę i drogie zabawki. Zrobi wszystko o co poprosi go partnerka, pod jednym wszak warunkiem, a mianowicie, gdy będzie miał ochotę to zrobić, gdy będzie to przyjemne i po jego myśli. Mężczyzna chłopiec jest do bólu swobodny i wolny. Na dodatek humorzasty, obrażalski i nad wyraz wrażliwy na swoim punkcie. Na punkcie partnerki, jej oczekiwań i potrzeb wykazuje wrażliwość zerową. Z mężczyzną chłopcem dobrze zabawić się od czasu do czasu, ale żyje się naprawdę źle.
Mężczyzna agresor
Z agresją jest tak, że nie zawsze i nie od razu ją widać. Agresorami okazują się mężczyźni, którzy na początku znajomości ujmują kobiety elegancją, kulturą, nieskazitelnymi manierami, wrażliwością, czułością i opiekuńczością. Ujęte tym wszystkim kobiety nie zauważają nawet, że oblicze partnera się zmienia. W momencie, gdy wiedzą co się święci – są uwikłane emocjonalnie i zmanipulowane przez agresora. Oznaką zwiastującą agresję są żarty i krytyczne uwagi wypowiadane pod adresem kobiety. Początkowo niewinne i naturalne, z czasem coraz bardziej dotkliwe i bolesne. Agresorzy często inaczej traktują kobiety, gdy są z nimi sami, a inaczej w większym gronie. Przed rodziną, przyjaciółmi i znajomymi są czuli, kulturalni, kochający i troskliwi. Zdarzają się i tacy, którzy właśnie w większym gronie lubią ośmieszać, upokarzać i krytykować partnerki. Większość agresorów krzywdzi kobiety głównie psychicznie, czego te ostatnie nie mogą wykazać ani udowodnić. Nadzieja, że kochający partner przestanie być agresorem jest płonna. Agresja narasta, bo daje sprawcy pełną kontrolę nad partnerką, a o to tak naprawdę chodzi.
Mężczyzna nałogowiec
Nałóg może dopaść każdego, ale życie z nałogowcem będącym w fazie picia, grania lub brania jest naprawdę ciężkie. Oznaki nałogu nie zawsze łatwo rozpoznać. Nałogowcy są mistrzami w ukrywaniu szkodliwych słabości do określonych używek lub czynności. Prędzej czy później nałóg wychodzi na jaw, choćby dlatego, że się nasila i w pewnym momencie nie da się już udawać, że wszystko jest OK. Kobieta związana z nałogowcem ma przed sobą bardzo trudną decyzję. Rozstając się z nim rezygnuje ze związku, w który się zaangażowała. Rezygnuje z bycia z kimś kogo być może kocha. Zostając z nałogowcem naraża się na życie pełne kłamstw, sprzeczności i manipulacji. Partnerki nałogowców najczęściej stają się ofiarami nałogu.
Mężczyzna zamknięty na emocje
Mężczyźni zazwyczaj bywają mniej emocjonalni od kobiet. W dużej mierze jest to efekt tego, jak wychowuje się chłopców. Nie mogą marudzić, mazgaić się i płakać. Mają działać, decydować, nie gadać i nie rozczulać się nad sobą. Tak ukształtowani mężczyźni są zamknięci w sobie i małomówni. Nie potrafią rozpoznawać własnych uczuć, a tym bardziej ich wyrażać. Nie znaczy to, że ich nie mają. Mają, tylko są na nie całkowicie zamknięci. Z mężczyzną zamkniętym na uczucia żyje się źle, bo na przykład nie czuje potrzeby mówienia kobiecie, że ją kocha. Widać, że gotuje się lub zamartwia, a na pytanie „co się dzieje” odpowiada „nic”. Pytanie o samopoczucie uważa za zbędne i zbywa jednym słówkiem. Po prostu nic nie można z niego wydobyć. Tak ograniczona komunikacja z partnerem poważnie utrudnia codzienne życie.
Mężczyzna z żoną
Żonaci mężczyźni często szukają pocieszenia w ramionach innych kobiet. Mówią im przy tym, że „żona ich nie rozumie i wcale ze sobą nie śpią…”. Wyznają miłość i obiecują rychły rozwód z żoną. Problem polega na tym, że na obietnicach się kończy, a marnotrawny mąż najczęściej wraca do prawowitej małżonki. Kobieta, która poświęciła mu czas, zaangażowała się w związek i żywiła nadzieję na coś poważnego, zostaje z niczym.
Mężczyzna uwodziciel
Uwodziciele są mistrzami w robieniu wrażenia na kobietach i przyciąganiu ich ku sobie. Każda kobieta lubi być uwodzona. To naturalne, ale życie z uwodzicielem na tym się nie kończy. Mężczyźni tego typu nie zadowalają się uwiedzeniem aktualnej partnerki. Uwodzenie mają we krwi i nigdy z niego nie rezygnują. Żyjąc u boku uwodziciela trzeba liczyć się z tym, że będzie uwodził kolejne kobiety, okazując im uwielbienie i względy, których adresatką miała być już tylko aktualna partnerka.
Mężczyzna maminsynek
Maminsynek, to mężczyzna uzależniony od matki. Można powiedzieć – mężczyzna wciąż wiszący na pępowinie i czerpiący z niej wszelkie pomysły na życie, decyzje i energię do działania. Maminsynek nie zrobi nic bez porozumienia z rodzicielką. Oznaką uzależnienia od matki jest konsultowanie z nią dosłownie wszystkiego, liczenie się z matką bardziej niż z partnerką, stawianie jej na pierwszym miejscu. Decydując się na związek z maminsynkiem trzeba liczyć się z nieustanną oceną ze strony teściowej, nadmiernym uczestnictwem jej w życiu pary i koniecznością podobania się jej. Trzeba mieć na uwadze to, iż w razie konfliktu, syn stanie po stronie matki.
Mężczyzna zaborczy
Zaborczość podobnie jak agresja nie od razu jest widoczna. Na początku przybiera postać uwagi, troskliwości i opiekuńczości. Zwiastunem zaborczych zachowań jest fakt, iż w pewnym momencie kobieta zaczyna czuć, że zaopiekowana jest bardziej niż by tego chciała. Mężczyzna zaborczy nie opiekuje się, tylko sprawdza, pilnuje, szpieguje i śledzi. Dziwnym trafem jest wszędzie tam gdzie kobieta, wydzwania cały czas i pyta co robi. Zaborczość, podobnie jak agresja narasta i z czasem partnerka traci możliwość decydowania o sobie. W życiu pary dzieje się tylko to, co odpowiada mężczyźnie. Zasada ta dotyczy też kontaktów z ludźmi. On wyznacza kobiecie przyjaciół i znajomych. Powoli zmusza do rezygnacji z własnych pasji, zainteresowań i zajęć. Zaborczość prowadzi często do całkowitego podporządkowania kobiety.
Mężczyzna nie młody i samotny
W życiu układa się różnie. Można mieć czterdzieści parę lat i być wciąż samotnym. Nie namawiam broń Boże do przekreślania mężczyzn, którzy w dojrzałym wieku są sami i nigdy nie byli w dłuższym związku z kobietą. Zachęcam jedynie do uważnego przyglądania się takim partnerom. Wieloletnia samotność może być zwyczajnym zbiegiem okoliczności, ale może być również spowodowana brakiem umiejętności bycia w związku lub cechami mającymi znaczący wpływ na jego jakość. Nie twierdzę, że samotni mężczyźni w sile wieku są podejrzani, ale uważne spojrzenie przed wiązaniem się z nimi jest jak najbardziej na miejscu.
Mężczyzna w gorącej wodzie kąpany
Związek rozwija się w czasie. Czas potrzebny jest obojgu do tego, by zbliżyć się do siebie i wytworzyć więzi będące spoiwem przyszłego związku. Nie polecam wiązania się z mężczyznami, którzy zbyt szybko proponują stały, a zwłaszcza formalny związek. Panów w gorącej wodzie kąpanych należy zdecydowanie studzić rozsądnym i realnym podejściem do sprawy. Jeszcze dobrze nie poznał kobiety, a już zapewnia ją o tym, jakie to szczęśliwe życie będzie miała, gdy tylko zdecyduje się na małżeństwo. Zapewnia, że kocha jak nigdy przedtem i że bez kobiety nie umie żyć. Miłość po kilku tygodniach znajomości? Być może, ale znacznie bardziej prawdopodobne są zauroczenie i fascynacja, które mogą minąć i nie przerodzić się w nic więcej. Zbyt szybkie i gwałtowne wyznania miłosne powinny wzbudzić w kobiecie podejrzenia, że ma do czynienia z niedojrzałym mężczyzną, kobieciarzem lub desperatem rozpaczliwie szukającym partnerki.
Autor: Małgorzata Gruszka psycholog
Przeczytaj również:
Czy mężczyzna musi być piękny?
Oczekiwania kobiet w stosunku do mężczyzn
Jak mężczyzna może stać się bardziej atrakcyjnym dla kobiet?
Piotruś Pan czy pan Piotr, czyli co różni dużego chłopca od dorosłego mężczyzny?