Chcesz się umówić, ale nie wiesz jak to zrobić
Artykuł ekspercki
Tadeusz Boy Żeleński napisał kiedyś „Bo to cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz…”.
No właśnie, bywa tak, że chęć spotkania się i nawiązania znajomości przejawia jedna strona, a druga nawet nie wie, że tak jest. Co wtedy zrobić? Próbować się umówić, czy dać za wygraną? Co ryzykujesz i co możesz zyskać proponując komuś randkę?.
Próbować czy nie? Jak najbardziej tak. Tylko próbując dajesz sobie szansę na osiągnięcie zamierzonego celu. Próbując, masz szansę poznać stanowisko wybranej osoby.
Ryzyko. Kto nie ryzykuje, ten nic nie ma. Na pewno znasz to powiedzenie. Ryzykując, możesz zyskać. Nie podejmując ryzyka, na pewno stracisz.
Czego się boisz? Chcąc zaproponować komuś randkę, prawdopodobnie najbardziej boisz się odmowy. Odmowa równa się odrzucenie. Jeśli podejdziesz do tego w ten sposób, strach przed odrzuceniem weźmie górę i nie zrobisz niczego dla siebie. Odmowa spotkania, wcale nie musi równać się całkowitemu odrzuceniu Twojej osoby. Jest sygnałem, informacją, że ktoś inny nie wybrał Cię do takich spotkań. Przykre, ale nie tragedia. W końcu nie jest powiedziane, że zainteresowanie musi być wzajemne. Powiem więcej, częściej nie bywa takie niż bywa. Uczuciowe mijanki zdarzają się wszystkim, nie tylko Tobie.
Od czego zacząć? Powiedzenie komuś, że chcesz się umówić, bez pewności, że odwzajemnia tę chęć jest trudne. Są jednak sposoby na poradzenie sobie z tym. Nie musisz mówić wszystkiego i całkowicie odsłaniać swoich uczuć. Wybadaj pole, czyli przy nadarzającej się okazji, rzuć luźną i niezobowiązującą propozycję. Randka, o której marzysz, a której boisz się zaproponować nie musi być klasyczna i pełna uniesień. Wstępem do takich spotkań, może być pójście na koncert, wystawę czy spacer. Zaproponuj wybranej osobie coś, co lubi. Powiedz na przykład, że chętnie pójdziesz z nią tam czy tam. Słysząc, że gdzieś się wybiera, zaproponuj wyjście wspólne. Zacznij od tego, że spędzisz z kimś trochę czasu. Bądźcie razem, ale nie sami i nie w miejscu, które narzuca konwencję randki. Spotkanie towarzyskie pozwoli Ci zaobserwować, jak wybrana osoba reaguje na Ciebie, jak zachowuje się przy Tobie i czy jest szansa na coś więcej. Czy warto angażować się i inwestować uczucia w tę znajomość.
Jak to powiedzieć? Jak powiedzieć komuś, że jest dla Ciebie interesujący? W jakie słowa ubrać wyznanie, które może zostać odrzucone? Przede wszystkim, powiedzieć to tak, by nie przerazić drugiej osoby. Przerażają słowa wielkie, które zaskakują, a które trudno udźwignąć. Proponując komuś randkę, unikaj wyznań typu „kocham cię i nie mogę bez ciebie żyć”, „nie wiem co będzie, jeśli się ze mną nie umówisz”, „wiem, że jesteś dla mnie i nic tego nie zmieni”. Słowa takie, osiągną pozytywny efekt tylko wtedy, gdy druga osoba pała do Ciebie równie silnym uczuciem. Jeśli nie – przestraszy się lub zacznie spotykać się nie z chęci, lecz z poczucia winy. Dobre i to? Myślisz, że ważny jest efekt? Nie zawsze. Bo efekt osiągnięty w ten sposób nie przerodzi się w nic wartościowego. Miłości nie da się wymusić i nie ma racji autor tekstu piosenki „O Ela”, twierdząc, że „miłości nie wolno odrzucić”. – Nie wolno jej narzucić! Jak więc to powiedzieć? Najprościej jak się da, bez emocjonalnego obnażania się. Powiedz po prostu: „chcę się z Tobą spotkać, co Ty na to”. Spotkać, a nie spotykać. Proponując z góry wiele spotkań masz większą szansę na odmowę. Jeśli przypadniecie sobie do gustu, to będziecie się spotykać bez zakładania tego przed pierwszą randką.
Wykorzystaj odległość. Dobrym pomysłem jest złożenie propozycji spotkania w mailu lub SMS-ie. Otrzymująca je osoba ma czas na to, by przemyśleć i zastanowić się nad odpowiedzią, a to znacznie lepsze, niż decydowanie się pod wpływem zaskoczenia i twarzą w twarz.
Porzuć stereotypy związane z płcią. Jeśli wydaje Ci się, że nie powinnaś proponować randki, bo to należy do mężczyzny, to się mylisz. Propozycja spotkania powinna wyjść od osoby, której na nim zależy. Płeć nie ma tu nic do rzeczy. Porzuć stereotypy związane z płcią. Mądrze i z głową, zabiegaj o to, co jest dla Ciebie ważne.
Autor: Małgorzata Gruszka psycholog