Pomysł na randkę w Krakowie
Jako osoba w pewnym już wieku nie przepadam za lokalami, w których panuje zgiełk i gwar wolę miejsca zaciszne. Centrum miasta Krakowa jest piękne ale nie zawsze można zszyć się w miłym kącie.
Na pierwszą randkę proponuję kawiarnię na uboczu w dawnym budynku kina Świt w Nowej Hucie, Jest tam skromna kawiarenka, w której można się napić kawy i herbaty, spokojnie porozmawiać bez skrępowania.
Dodatkowym atutem w przypadku niezbyt udanej randki, można odreagować robiąc sobie zakupy w znajdującym się na parterze sklepie.
A jak wszystko pójdzie pomyślnie na kolejną randkę proponuję spacer bulwarami Wisły by trafić kładką Bernartka do Podgórza do jakieś cichej kawiarenki.
Innym pomysłem na kolejną randkę jest zaproszenie na wspólną przejażdżkę po Krakowie ścieżkami rowerowymi. Po drodze można oglądać piękny Kraków, podziwiać przyrodę. Bez przeszkód można odwiedzić oddalone zakątki, by randce nadać romantyczny nastrój proponuję koszyk z dobrą kawą, ciastem domowej roboty i lampionikiem, w którym paliła by się świeczka w kształcie ust lub serduszka.
By te marzenia się spełniły trzeba zaangażowania obu stron, chyba że ma to być niespodzianka. Życzę by mój opis przyczynił się nie jednej parze do nawiązania znajomości lub dłuższej przyjaźni która przerodzi się w miłość dwojga stęsknionych serc.
Magda