inteligentna, komunikatywna, kreatywna, niezależna, spontaniczna, wyrafinowana, z charakterem, zdecydowana

bieganie, bilard, fitness, golf, jazda konna, kolarstwo, koszykówka, kręgle, łyżwy, narty, nurkowanie, piłka nożna, pływanie, rajdy, rolki, rowery, siatkówka, siłownia, sporty ekstremalne, surfing, szachy, sztuki walki, taniec, tenis, wędkarstwo, wspinaczka, żeglarstwo

dyskoteki, film, imprezy, internet, kino, puby, koncerty, książki, opera, poezja, teatr, malarstwo, galerie

blues, country, disco, dance, elektroniczna, filmowa, folk, grunge, hip-hop/rap, industrialna, jazz, klasyczna, metal, opera, poezja śpiewana, pop, reggae, rock, ska, soul, szanty, techno

archeologia, architektura, astronomia, biologia, chemia, elektronika, ekonomia, etnografia, filozofia, fizyka, geografia, gospodarka, historia, informatyka, język polski, języki obce, komputery, kulinaria, matematyka, medycyna, media, militaria, politologia, prawo, przyroda, psychologia, religia, socjologia, sport, statystyka, technika, zdrowie

Jestem młodą osóbką, w klimat kolorowych fazowych zachowań regularnie wyteleportowanych do innego trójfazowego świata trójwymiarowych dźwięków,zawile wkręcających w nieogarnięte balansowanie euforycznej rzeczywistości,odmiennej w stanach podświadomości. Dzięki wrodzonym umiejętnością komunikacyjnym otwartego, nieograniczonego umysłu posiadam zdolność posługiwania się prostą formą bezsłownego języka wiiiiiiiii yuuuuu, nabytego dzięki cyklicznym schematom zjawiskowym.
CO LUBIĘ:
Pozytywne wibracje fal dźwiękowych klubowych.
Pozytywne wnikanie do przestrzeni-fAlA_mi
Pozytywne dotykanie, odbieranie, odczuwanie fal brzmieniowych cudownych.
Pozytywne reakcje dostrzegane ale nie po szerokim bananowym smilu wzajemnie sobie silnie ukazywanym.
Pozytywne wizulane dostrzeganie melodyjnych wibracji unoszących się na pęcherzykach powietrza.
CO NAPAWA MNIE DUMĄ:
Wszelkiego rodzaju formy własnych reakcji na zjawiska
towarzyszące regularnym teleportacją w świat trójwymiarowych fal dźwiękowych, etapowo postępowych, ku niekończącej się otchłani, pozytywnie emanującej przyjemnymi bodźcami do postaci, w celu
ukierunkowania dalszego lekkiego lotu ciał podtrzymywanych
rytmicznymi uderzeniami, którego celem jest przenikanie w
ostatnią fazę wiecznie euforycznego krańca,umysłowo w następstwie eliminującego negatywne doznania,dożywotnio aplikując optymalne radosne ukojenie...
CZEGO NIE LUBIĘ:
Negatywnych zachowań masowych.
Zorganizowanych grup przestępczych jak i indywidualnych jednostek.
Negatywnych reakcji niezrozumienia dla mojej postaci
Negatywnego stosunku do trójwymiarowego światka kolorowych
fazowych klubikowych.
Negatywnie zrodzonych odruchów cielesnych biegających zamiast pełzających, chodzących nie unoszących.
Negatywnych lękowych stanów psychofazowych, zbyt dużych by móc walczyć..

Mój idealny partner...
ciiiiiiiii...... tajemnicą owianą pozostawiam wygłodniale z braku odpowiedzi myślowe rozważania próbujące obsłużyć się same w celu poznania odpowiedzi podtrzymanej wnioskami i logicznymi pozornie faktami opisanymi tutaj słownie