Profil użytkownika:
bartjac
Ostatnie logowanie:
Zaloguj się, żeby zobaczyć.
Szukam:
dziewczyny, domatorki
Stosunek do picia:
piję okazjonalnie
Stosunek do palenia:
palę okazjonalnie
Religia:
rzymsko-katolicka
Wykształcenie:
niepełne wyższe
Moja charakterystyka:
atrakcyjny, ciepły, cierpliwy, delikatny, do przytulenia, dobry słuchacz, dowcipny, dyskretny, energiczny, fajny, honorowy, idealista, inteligentny, kochający, kompetentny, komunikatywny, kreatywny, lojalny, mądry, miły, na poziomie, nieufny, niezależny, niezawodny, obiektywny, odpowiedzialny, odważny, otwarty, pewny siebie, pracowity, praktyczny, prosty, przebaczający, przyjacielski, przystojny, postępujący fair, potrafiący służyć innym, punktualny, rodzinny, romantyczny, rozmowny, schludny, seksowny, skromny, skuteczny, słowny, sprawny, stały, stanowczy, szczery, śmiały, troskliwy, twórczy, uduchowiony, uprzejmy, uważny, uwodzicielski, wiarygodny, wrażliwy, wspierający, wytrwały, z charakterem, z poczuciem humoru, zabawny, zdyscyplinowany, zorganizowany, zrównoważony
Sport:
bieganie, bilard, fitness, golf, jazda konna, kolarstwo, koszykówka, kręgle, łyżwy, narty, nurkowanie, piłka nożna, pływanie, rajdy, rolki, rowery, siatkówka, siłownia, sporty ekstremalne, surfing, szachy, sztuki walki, taniec, tenis, wędkarstwo, wspinaczka, żeglarstwo
Kultura i sztuka:
dyskoteki, film, imprezy, internet, kino, puby, koncerty, książki, opera, poezja, teatr, malarstwo, galerie
Muzyka:
blues, country, disco, dance, elektroniczna, filmowa, folk, grunge, hip-hop/rap, industrialna, jazz, klasyczna, metal, opera, poezja śpiewana, pop, reggae, rock, ska, soul, szanty, techno
Działy wiedzy:
archeologia, architektura, astronomia, biologia, chemia, elektronika, ekonomia, etnografia, filozofia, fizyka, geografia, gospodarka, historia, informatyka, język polski, języki obce, komputery, kulinaria, matematyka, medycyna, media, militaria, politologia, prawo, przyroda, psychologia, religia, socjologia, sport, statystyka, technika, zdrowie
Kilka słów o mnie:
Bartosz..lat 38...różne sytuacje przerabiałem w swoim życiu. Raz pod wozem raz na wozie..wiem jak dostać się do nieba...po schodach do góry..a to bywa meczące i przytłaczające. Ale wydaje mi się że niema innej drogi.. razem jest łatwiej.. tak samo trudno ale łatwiej. Schody są bardzo strome...idziesz zemną ?
Kilka słów o szukanej osobie:
:)