Profil użytkownika:
asior1
Ostatnie logowanie:
Zaloguj się, żeby zobaczyć.
Miejscowość:
Jelenia Góra (Wrocław)
Stosunek do picia:
piję okazjonalnie
Stosunek do palenia:
obojętny
Religia:
rzymsko-katolicka
Moja charakterystyka:
ambitny, cichy, ciepły, cierpliwy, delikatny, do przytulenia, nieśmiały, niezawodny, obiektywny, odpowiedzialny, odważny, otwarty, poważny, pracowity, prosty, przebaczający, przyjazny, postępujący fair, potrafiący służyć innym, romantyczny, rozmowny, słowny, troskliwy, twórczy, uprzejmy, uważny, wdzięczny, wiarygodny, wrażliwy, wspierający, wytrwały
Sport:
bieganie, bilard, fitness, golf, jazda konna, kolarstwo, koszykówka, kręgle, łyżwy, narty, nurkowanie, piłka nożna, pływanie, rajdy, rolki, rowery, siatkówka, siłownia, sporty ekstremalne, surfing, szachy, sztuki walki, taniec, tenis, wędkarstwo, wspinaczka, żeglarstwo
Kultura i sztuka:
dyskoteki, film, imprezy, internet, kino, puby, koncerty, książki, opera, poezja, teatr, malarstwo, galerie
Muzyka:
blues, country, disco, dance, elektroniczna, filmowa, folk, grunge, hip-hop/rap, industrialna, jazz, klasyczna, metal, opera, poezja śpiewana, pop, reggae, rock, ska, soul, szanty, techno
Działy wiedzy:
archeologia, architektura, astronomia, biologia, chemia, elektronika, ekonomia, etnografia, filozofia, fizyka, geografia, gospodarka, historia, informatyka, język polski, języki obce, komputery, kulinaria, matematyka, medycyna, media, militaria, politologia, prawo, przyroda, psychologia, religia, socjologia, sport, statystyka, technika, zdrowie
Kilka słów o mnie:
Opowiem Ci bajkę o smutnym kamieniu
Co leżał samotny przy drodze gdzieś w cieniu
I o tym jak marzył by ktoś go przytulił
Lecz nikt go nie widział. Był szary i bury
Czasami ktoś przysiadł. Odchodził, nie wracał
A kamień wciąż czekał... i tęsknił... i płakał
Był taki samotny i pragnął bez przerwy
Należeć do kogoś, kto dobry i wierny
Czas mijał ulotny. Zmieniała się ziemia
Niestety nikt nie chciał szarego kamienia
Aż kiedyś porankiem, gdy rosa błyszczała
Tęcza usiadła, odpocząć gdzieś chciała
I gdy poczuła moc uczuć kamienia
Po kropli kolorów na niego kapnęła
Łąkami polami szła sobie dziewczyna
Zwyczajna, przeciętna, samotna, niczyja
Gdy kamień ujrzała zmieniony przez tęczę
Wiedziała, poczuła i wzięła go w ręce
Wzruszona szepnęła: iść dalej nie muszę
Bo kamień znalazłam i piękną w nim duszę
Kilka słów o szukanej osobie:
....bedzie wiedziała pierwsza....